|
Forum Wolnej Kompanii Piechoty Lekkiej WKPL - i wszystko jasne.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lacuna
Gość
|
Wysłany: Śro 9:35, 03 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
No fajnie by było wiedzieć co ma się składać na ten ekwipunek w sylwka:)Z suknią jakoś sobie poradzę tylko potrzebuje krojów od Ciebie Gosiu opisze w innym dziale na forum jaka by mnie interesowała A tak pozatym to może być śpiwór czy raczej cieplutkie skóry i sianko?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
moraine
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 1618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 3miasto
|
Wysłany: Śro 12:49, 03 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Futro na spód zawsze się przyda, może być ciepły wełniany koc, albo i dwa, i najlepiej jakis siennik. Daje świetna izolację. Ale przeciez nikogo nie wyrzucimy za śpiwór To przecież Nasza impreza i my ustalamy sami sobie zasady.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Emilka
Czarna Mamba
Dołączył: 25 Wrz 2007
Posty: 1917
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Gdynia, Dąbrowa
|
Wysłany: Śro 18:41, 03 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
A czy coś jeszcze oprócz ekwipunku "do spania"?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Owca
Forumowy Fighter
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stąd i stamtąd ( choć częściej stąd)
|
Wysłany: Śro 18:48, 03 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Ekwipunek ,,do picia''!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Chaos
Pink Horror
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 2564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z czoła klinu
|
Wysłany: Śro 18:54, 03 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
ale rozsądnie - to w końcu zima będzie....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lacuna
Gość
|
Wysłany: Śro 20:15, 03 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Spoko:) Da się załatwić x) Każda pora jest dobra do picia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 20:21, 03 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Wodorost napisał: | Ja w historycznym. I historycznie ocieplonym od środka (np. solidna pończocha z wełny). Goretex się chowa |
Kurczę interesujące mi nawet latem w nocy wełna na nogach nie pomaga:)))
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
moraine
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 1618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 3miasto
|
Wysłany: Czw 7:45, 04 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
A mnie tak. I jak zamoknie to i tak grzeje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 19:50, 04 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
A może ja mam podrabianą wełnę....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aleezia
Forumowy Musta Krakish
Dołączył: 24 Sie 2007
Posty: 840
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdy-a
|
Wysłany: Pią 0:40, 05 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
A ja z coraz większym przerażeniem czytam wasze gadki na temat sylwestra. Marznę zimą bez względu na to jak jestem ubrana. Nie spotkałam się jeszcze z takim ciuchem w którym mogłabym powiedzieć, że jest mi ciepło i to nawet w tych czasach. Ubrana najgrubiej jak się da przemykam zwykle z punktu A do punktu B w maksymalnym tempie i minimalnym czasie.
Myśl o spędzaniu godzin na dworze i nocy w namiocie sprawa mi wręcz fizyczny ból... już czuję jak marznę.
No ale nic. Podziwiam was za zapał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Chaos
Pink Horror
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 2564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z czoła klinu
|
Wysłany: Pią 14:41, 05 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
to odpowiedni dział dla tego tematu ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nathan
Administrator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2222
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 127.0.0.1 / MHCT / Mediewal Offroad Team
|
Wysłany: Pią 14:43, 05 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Bo za bardzo myślisz o tym, że ci zimno. Jak człowiek ma do wykonania konkretną pracę fizyczną, to tak do -15 może zapierniczać w T-Shircie i jest ok. Trza tylko wiedzieć, w którym momencie się ubrać. Grunt, to ani się nie wyziębić, ani nie przegrzać.
Z racji różnych przygód i kolei losu na temat obozowania w trudnych warunkach (i pracy w nich) wiem co nieco. A - jak widać - żyję i nic sobie specjalnie nie odmroziłem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nathan
Administrator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2222
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 127.0.0.1 / MHCT / Mediewal Offroad Team
|
Wysłany: Nie 3:04, 07 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Wybaczcie drugi post pod rząd, ale ten nie będzie pasował jako edycja poprzedniego.
Chciałem się nie zgodzić z twierdzeniem Rity, dot. spania w komplecie ciuchów: to się sprawdza w temp. dodatnich ale ni chuja na mrozie. Z prostej przyczyny - nawet na mrozie ciało paruje (poci się), wilgoć jest wchłaniana przez ciuchy. Wełna grzeje nawet, jak jest mokra, ok. Ale poniżej paru stopni poniżej zera ZAMARZA. A to nie jest dobre. Człowiek śpiąc poci się nieźle, wierzajcie. Stąd moja rada - spać w bieliźnie. Wiem, to brzmi niedorzecznie na mrozie, wiem... Ale działa. Ja osobiście w temperaturach poniżej zera, w terenie osłoniętym od wiatru (który wyziębia zajebiście, co chyba wszyscy wiedzą) wolę spać na waleta i przykryć się czymś, w czym od rana chodził nie będę - gwarancja ciepła.
Spanie w komplecie ciuchów, które się przepociło, rano owocuje kruszeniem tychże zamarzniętych rzeczy. A o wpływie na zdrowie się nie wypowiem.
I koniecznie ciepłe buty / onuce / skarpety - z odpowiednią ilością zmian, żeby nie biegać w przepoconych.
Ogólnie, najgorsze co można zrobić zimą, to zapierdalać w przepoconych ciuchach.
Jak ktoś ma konkretne pytania - zapraszam na pw. Jak ktoś chce mnie za tego posta zjebać - takoż. Dwie zimy tak przeżyłem i działa.
BTW: Gosiu, niezbędny będzie ciepły posiłek, choćby grochówa, ale ciepła. Każdy coś ciepłego (nie mówię o alku) winien przyjąć najrzadziej co 3h. Tak, dla spokojności.
Oprócz stóp warto zadbać o głowę. Tamtędy spieprza ogromna ilość ciepła, zwłaszcza po wypiciu...
Ufffffffff
Na razie wszystko, co leżało mnie na wątrobie. Jak coś mi przyjdzie do łba, to napiszę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
moraine
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 1618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 3miasto
|
Wysłany: Nie 10:05, 07 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Nie spałam na mrozie, dotąd raczej w temperaturach około 0, i myśle, że w namiocie uda nam się podobna uzyskać. Może Jarkowi uda się zrobić ten żarowy piecyk, co by nas dogrzewał. Trzeba będzie przetrenować
Kaptur, czapka, rękawiczki, ciepłe skarpety, onuce, pończochy - jak najbardziej i w pełni się z Toba zgadzam.
O ciepłej strawie pykającej cały czas na ogniu tez pomyślałam. Zupa, cos cięższego typu strogonow itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szymon Chlebowski
Forumowy Fighter
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Range Rovera
|
Wysłany: Pon 20:17, 12 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Słuchajcie.
Mam bardzo smutną wiadomość. Z nagłych, niezależnych ode mnie przyczyn, o których nie chcę mówić, jestem zmuszony odwołać imprezę sylwestrową u mnie. Ponieważ jednak nie chciałbym aby pomysł na taką imprezę spalił na panewce chciałbym urządzić ją dokłądnie trzynascie dni później...
Moje urodziny (dwudzieste drugie) przypadają (jak co roku z resztą) na 13 stycznia (czyli dwa tygodnie po sylwestrze) i z tej okazji chciałbym zaprosić Was wszystkich do mnie, na taką samą imprezę jaka miała odbyć się w sylwestra.
Wszystko tak samo, jak planowaliśmy, tylko, ze z innej okazji.
Mam nadzieję, że wszyscy, którzy planowaliście przyjść do mnie na sylwestra będziecie mogli zawitać na moje urodziny.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|