Forum Wolnej Kompanii Piechoty Lekkiej

Chaos

Spontaniczny wypad - jutro, tj 20go o 13, start z pod dworca w Rumi, prowadzi Topór, nie wiem jeszcze czy w histerykach.

Wtyczka

Ja i Monika będziemy, i możliwe że będzie Edyta z Anią (dzaberową)

Chaos

bez histerykow jednak ze względu na zmieniająca sie ogode i dziurawe buty arka:)

Emilka

Pffff, skoro on ma dziurawe buty, to ja chyba już w ogóle butów ni mam Razz

.

Ja też lezem ze swą łopatką i obsesyjnym wrodzono-wpojonym nastawieniem do szukania artefaktów Razz

.

Amineh

Miałem niedawno do czynienia z archeologią co nieco.. Nie nastawiaj się za bardzo na artefakty Razz

Emilka

Hej! Zapał jest podstawą wszystkiego i tym czego brakuje teraz społeczeństwu! Razz

Samo przebywanie w takim miejscu będzie błogosławieństwem dla mnie - fanatyka.

I się nie chwal, tak Razz

. To nie tan dział Razz

.

Tak btw, ile nam zajmie lezienie tam w jedną stronę? Tak z ciekawości tylko się pytam.

Wtyczka

eee lopata , dynamit lepszy tylko trza bedzie potem artefakty posklejać
Smile

Emilka

Nie mówiąc o zbezczeszczonych ewentualnych ekofaktach Razz

.

Mecenas

Ja niestety jestem uziemiony przez dzieci, ale Państwo Wtyczkowie, puśćcie sygnał jak będziecie koło Rumi, bo chciałbym oddać słomkowy kapelusz bodajże Moniki, który przechowuję od Grunwaldu.

Arek

Moje buty nie są dziurawe tylko rozszczelnione na boku Smile

Póki nie wezmę patynek od Misia to nie będę łaził w Mediebraniu po lesie Smile

A co do wykopalisk to radziłbym szybciej wziąć wykrywacz metali...

Wtyczka

Spoko Mec

moraine

My jesteśmy uziemieni przez jutrzejsze chrzciny naszej pociechy, więc z żalem musimy spasować, i nie będziemy uczestniczyć w tej smakowitej wycieczce...

Morgiana

I jak tam artefakty? Jakieś są? Smile

moraine

I jak wycieczka? Sa zdjęcia?

Aleezia

No tak... pomimo moich wcześniejszych obaw - jakoś wstałam dzisiaj z łóżka Laughing

. Wycieczka udana. Dzięki Topór!
Zdjęć jest tyle co na lekarstwo - i niestety tylko z "docierania na miejsce" - bo potem karta pamięci odmówiła posłuszeństwa.
Tak czy inaczej... było warto. Śmiechowa wyprawa. A kurhany były cudowniaszcze.