Autor |
Wiadomość |
moraine |
Wysłany: Czw 8:41, 24 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Do kleju kostnego nie musi być nic, malujesz po płótnie.
Jesli okropnie ci zależy na gładkiej powierzchni, to do kleju kostnego należy dodać kredy szmpańskiej lub cekolu tyle, żeby konsystencja cieczy przypominała smietane lub ciasto na nalesniki. Po wyschnięciu powierzchni nalezy ją przeszlifowac papierem ściernym. |
|
|
MagicWojtek |
Wysłany: Śro 20:14, 23 Wrz 2009 Temat postu: |
|
a co do tej zaprawy.musi być Cekol??czy może być inna biała gładź szpachlowa??
Ile potrzeba gdzieś tej szpachli na tarcze 60x80 w trójkącie ( na oko jak ktoś wie )
__
potem można taką szplachę wyszlifować aby wyrównać ??czy jednak trzeba starać się bardzo równo nakładać ją.. |
|
|
moraine |
Wysłany: Pon 13:42, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
No, to wystarczą ci 2 wartwy lnu na pokrycie całej tarczy. Na ranty lepsza będzie skóra, nie musi byc jakaś strasznie gruba.
Len przyklejej na klej kostny, działa znacznie lepiej niz jakikolwiek wikol [len się nie marszczy, drewno oddycha i pracuje na powietrzu, nie pleśnieje, łatwiej oddaje wilgoć]. |
|
|
MagicWojtek |
Wysłany: Pon 11:19, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Ile warstw lnu używacie na ranty?? Bo ja myślę nad 4 warstwami lnu przyklejone na rant tarczy oraz 2 warstwy na całą tarczę...Tarcza ma być dość lekka na turnieje ( 1vs 1)... |
|
|
Alchemik |
Wysłany: Pią 17:19, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
Nasz patent na tarcze to wikol z woda i maluje sie duuuzo razy, az powierzchnia robi sie szklista.
A do uzupelniania ubytkow lekko doparowany wikol z pylem drewnianym.
Kiedys experymentowalem ze szpachlami i zywicami ale efekt byl niewarty zachodu |
|
|
moraine |
Wysłany: Czw 7:23, 24 Sty 2008 Temat postu: |
|
Pół na pół wikol i cekol, spachla się nie kruszy, nie sypie. Po rozrobieni powinna miec konsystencję śmietany 12%
Dawniej robiono ją z kredy szmpańskiej lub gipsu z klejem kostnym, ale ta metoda daje bardzo krucha powierzchnię.
Pozdrawiam |
|
|
Chaos |
Wysłany: Śro 22:53, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
szpachlę robi się mieszając cekol z wikolem jeśli dobrze pamiętam. jeśli nie to popraw mnie Gosiu - ty znasz ten przepis |
|
|
Aleezia |
Wysłany: Śro 22:09, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
co to za szpachla i gdzie ją kupić? |
|
|
Chaos |
Wysłany: Śro 22:06, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
szpachlę na tarczach mają gryfy i reihle - podobno się nie sypie, zresztą jest robiona na bazie kleju |
|
|
piter |
Wysłany: Śro 22:02, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
z tą szpachla to nie przesada? wydaje mi si e ze pod wpływem uderzeń może ci pękać nie wiem czy nie jest lepszym rozwiązaniem położenie na wierzch warstwy kleju skórnego |
|
|
Aleezia |
Wysłany: Śro 21:43, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
No toś mnie chłopie uspokoił bo myślałam, że będę musiała robić nową.
Dzięki |
|
|
Chaos |
Wysłany: Śro 21:41, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
jeśli się nie odkleja to nie - ja tarczę kleiłem wikolem, butaprenem i jakoś działała teraz zamierzam dorzucić szpachlę |
|
|
Aleezia |
Wysłany: Śro 21:36, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
Acha, no to znalazłam instrukcję.
No to pytanie nr 2: Jeśli len kleiłam z czystej nieświadomości na klej szewski to spartoliłam całość czy może być? |
|
|
Chaos |
Wysłany: Śro 21:32, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
moja lewa rękawica waży 1,5 kg więc tarcza mnie nie rusza za bardzo |
|
|
piter |
Wysłany: Śro 20:49, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
Aleezia napisał: | Jak myślicie czy dwie warstwy grubego lnu na tarczy wystarczą jeśli dodatkowo wcześniej krawędzie obiłam grubą skórą 4mm?
Mogę to już malować czy położyc jeszcze jedną warstwę? | jak dobrze poszukasz na forum to ktoś dokładnie opisał jak okleić tarczę żeby było solidnie. ja osobiście mam 4 warstwy cienkiego lnu i rant oklejony skórą jednak będę musiał dołożyć jeszcze ze 2 warstwy bo jednak się strzępi trochę. Ze zbyt duża ilością okleiny tez raczej niema co przesadzać bo wiadomo z każda warstwa robi się cięższa. w razie czego jak edziesz widziała że coś jest nie teges to możesz dokleić |
|
|