Autor |
Wiadomość |
Emilka |
Wysłany: Wto 21:53, 24 Sie 2010 Temat postu: |
|
Akurat ja zawsze wszystkie swoje przeglądam. Zostawiłam te najwyraźniejsze by było cokolwiek. |
|
|
moraine |
Wysłany: Pon 7:48, 23 Sie 2010 Temat postu: |
|
Widać, że wycieczka fajna
do fotografujących - segregujcie zdjęcia przed wrzuceniem, po co te rozmazane? |
|
|
Emilka |
|
|
Aleezia |
|
|
Emilka |
Wysłany: Sob 11:59, 21 Sie 2010 Temat postu: |
|
Są zdjęcia, są. Jak tylko krew powracająca do nóg zawróci w ręce to je powrzucam . Niestety są z tego co pamiętam BEZNADZIEJNE, przynajmniej te co ja robiłam.
Artefakty hmm... grzyby i komary, mam nadzieję że kleszcze sobie darowały (aczkolwiek kusiliśmy nie raz los) .
Bardzo fajne miejsca, zarąbiście umiejscowiony Gród - stromo, no i te kurhany... Ja się zawsze zakochuję w kurhanach... Oj tak, wśród nich było bosko . |
|
|
Aleezia |
Wysłany: Sob 11:54, 21 Sie 2010 Temat postu: |
|
No tak... pomimo moich wcześniejszych obaw - jakoś wstałam dzisiaj z łóżka . Wycieczka udana. Dzięki Topór!
Zdjęć jest tyle co na lekarstwo - i niestety tylko z "docierania na miejsce" - bo potem karta pamięci odmówiła posłuszeństwa.
Tak czy inaczej... było warto. Śmiechowa wyprawa. A kurhany były cudowniaszcze. |
|
|
moraine |
Wysłany: Pią 20:01, 20 Sie 2010 Temat postu: |
|
I jak wycieczka? Sa zdjęcia? |
|
|
Morgiana |
Wysłany: Pią 19:50, 20 Sie 2010 Temat postu: |
|
I jak tam artefakty? Jakieś są? |
|
|
moraine |
Wysłany: Pią 11:59, 20 Sie 2010 Temat postu: |
|
My jesteśmy uziemieni przez jutrzejsze chrzciny naszej pociechy, więc z żalem musimy spasować, i nie będziemy uczestniczyć w tej smakowitej wycieczce... |
|
|
Wtyczka |
Wysłany: Pią 8:28, 20 Sie 2010 Temat postu: |
|
Spoko Mec |
|
|
Arek |
Wysłany: Pią 1:21, 20 Sie 2010 Temat postu: |
|
Moje buty nie są dziurawe tylko rozszczelnione na boku Póki nie wezmę patynek od Misia to nie będę łaził w Mediebraniu po lesie
A co do wykopalisk to radziłbym szybciej wziąć wykrywacz metali... |
|
|
Mecenas |
Wysłany: Pią 0:33, 20 Sie 2010 Temat postu: |
|
Ja niestety jestem uziemiony przez dzieci, ale Państwo Wtyczkowie, puśćcie sygnał jak będziecie koło Rumi, bo chciałbym oddać słomkowy kapelusz bodajże Moniki, który przechowuję od Grunwaldu. |
|
|
Emilka |
Wysłany: Czw 23:23, 19 Sie 2010 Temat postu: |
|
Nie mówiąc o zbezczeszczonych ewentualnych ekofaktach . |
|
|
Wtyczka |
Wysłany: Czw 22:11, 19 Sie 2010 Temat postu: |
|
eee lopata , dynamit lepszy tylko trza bedzie potem artefakty posklejać
|
|
|
Emilka |
Wysłany: Czw 21:36, 19 Sie 2010 Temat postu: |
|
Hej! Zapał jest podstawą wszystkiego i tym czego brakuje teraz społeczeństwu!
Samo przebywanie w takim miejscu będzie błogosławieństwem dla mnie - fanatyka.
I się nie chwal, tak . To nie tan dział .
Tak btw, ile nam zajmie lezienie tam w jedną stronę? Tak z ciekawości tylko się pytam. |
|
|