Autor |
Wiadomość |
Emilka |
Wysłany: Czw 21:07, 10 Cze 2010 Temat postu: |
|
Myślę, ze bez problemu może być, tylko po co na taką szmatkę droższy materiał? Tak tkane sukno jest cienkie, delikatne, a co za tym idzie droższe. Ja bym wzięła zwykły flausz, może nie jakiś masakrycznie gruby, ale flausz.
Kliny powinny być wysokości od Twojego biodra, do końca długości tej całej tuniki, a w szerokości dowolne. Jak chcesz by Ci się ładnie to rozkładało w walce jak Wołkowi to dość szerokie Ci wyjdą, tak by stworzyć pełne koło. |
|
|
MagicWojtek |
Wysłany: Czw 11:05, 10 Cze 2010 Temat postu: |
|
a ma ktoś wykrój czegoś na zbroję(tabard,liwera,i inne podobne nazwy;-) ).
Myślałem o 2 prostokątach z klinami od dołu i wiązanie od pach do początku klinów.Bez rękawów.
jak tak to jakie duże te kliny na dole dać? i jaki materiał wchodzi w grę?
Myślałem o suknie ale czy może być tkane w romby lub w jodełkę?? |
|
|
Owca |
Wysłany: Pią 23:27, 05 Lut 2010 Temat postu: |
|
Od odtwarzania menelstwa jest RŻ Ale najpierw musisz mieć zgodę Chana |
|
|
Domingo123 |
Wysłany: Pią 19:21, 05 Lut 2010 Temat postu: |
|
Ale nie koniecznie ówczesnego menela |
|
|
Wtyczka |
Wysłany: Pią 12:45, 05 Lut 2010 Temat postu: |
|
fakt |
|
|
moraine |
Wysłany: Pią 12:30, 05 Lut 2010 Temat postu: |
|
Domingo sam określił, ze chce się plasować w stawce środkowo - dolnej, zatem nie będzie odtwarzał bogatego raubrittera z własnym zamkiem |
|
|
Wtyczka |
Wysłany: Pią 11:22, 05 Lut 2010 Temat postu: |
|
tak były i niepszyniosły żadnych pewników
poniewaz rycerz raubritter , to niekoniecznie był biedny zbój chodzacy w dziurawych portkach, czesto byli to rycerze posiadjący swoj zamek, swoje ziemie na ktorych właśnie gołocili przejeżdzających kupców
patrząc zresztą na bandytów na przestrzeni dziejów nawet na naszych dzisiejszych dressów, nie można niestwierdzić że nielubili się lansować chodząc w markowych , najdroższych ciuchach jakie złupili
no chyba że niechodzi wam o rycerza rozbujnika - tylko zwykłego zbuja "madeja" ale w takim wypadku to wystarczy chłopski strój + drewniane widły
tu do poczytania pare materiałów w temacie :
http://www.freha.pl/lofiversion/index.php?t8862.html |
|
|
ister |
Wysłany: Czw 14:13, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
Jeśli zrabował, to prędzej sprzedał i za kasę popił, niż w tym chodził. Zresztą, takie dyskusje chyba już gdzieś były |
|
|
Wtyczka |
Wysłany: Czw 12:30, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
dlaczego , mogl zrabowac |
|
|
Grzegorz |
Wysłany: Śro 21:53, 03 Lut 2010 Temat postu: |
|
Cóż, chyba najbardziej popularnym okryciem wierzchnim o typowo "obozowych" walorach będzie robe. Bo hopelanda to raczej zbyt szykowny strój jak na takiego zbójcerza. |
|
|
Domingo123 |
Wysłany: Śro 21:46, 03 Lut 2010 Temat postu: |
|
To akurat wiem. Hemm powiedzmy że polski raubritter, grabiący miłych podróżników. Raczej nie paradował w samym dublecie... Wiec co na wiezch? |
|
|
Grzegorz |
Wysłany: Śro 10:08, 03 Lut 2010 Temat postu: |
|
Hmm,równie dobrze możesz być raubritterem na żołdzie jakiegoś paniczyka lub członkiem milicji miejskiej. Rozpiętość jest ogromna (jak wspomniała Gosia). W praktyce unika sie odtwarzania rycerstwa. Wiąże się to z pewnymi,hmm, kosztami oraz prezencja. Po drugie, rycerze nie zawsze zachowują się po "rycersku" zwłaszcza w RR'rze.
Moja propozycja jest taka:
-mieszczanin
-średniozamożny (chyba najbezpieczniejszy schemat)
-kraj: Polska albo Niemcy (również najbezpieczniej) |
|
|
Domingo123 |
Wysłany: Śro 0:12, 03 Lut 2010 Temat postu: |
|
Spoko, o butach nie zapominam. Podstawowy strój w robocie, ale kupilem już wełne na strój wyjściowy i przydałoby sie to wykorzystać. Co do postaci... Hemm chciałbym się jakoś do was wpasować. Zbyt majętny być nie moge bo konia nie posiadam ale nie z kolei biedak żebrzący w rynsztoku.
Także tu poprosze o jakaś rade co do odtwarzanej postaci.
Wiem jedno, że najemnik. Ale co do reszty to nie mam pojęcia. |
|
|
Grzegorz |
Wysłany: Wto 20:35, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
Dobrze by było byś sklasyfikował odtwarzaną postać pod względem majątku. Bogacz->średnio zamożny->ubogi->biedak. Do której z tych grup wolałbyś się zaliczyć.
Następnie,warto zastanowić się nad regionem z którego pochodzić ma odtwarzana osoba. Czasem ma to znaczenie gdyż niektóre elementy stroju mają swoje unikatowe "smaczki". Czyli kolejno:Polska->Państwa niemieckie->Francja, itd.
Po tych ustaleniach warto na chwilę zatrzymać się nad kolorystyką. Kolor kolorowi nierówny. I tu są dylematy i trwa ciągła wojna,który kolor jest trendy a który passe. Neutralne: Zieleń, szarość, brązy, odcienie niebieskiego. A więc kolory "bezpieczne".
Na sam koniec. Nie zaczynaj szycia od ciucha dworskiego bo na imprezę plenerową (za wyjątkiem może wici grunwaldzkich lub jakiejś uczty) się nie nada. Zacznij od nogawic,dubletu,kaptura i kilku zmian bielizny.
Acha,pamiętaj o butach! Ubranie to nie wszystko |
|
|
Domingo123 |
Wysłany: Wto 16:06, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
Taa wyczytałem o 4 częściach, po prostu pomyliło mi się czytajac bagrita.
jestem dość młodą osobą więc co byloby bardziej odpowiednie dla 'młodego' ? |
|
|