Autor |
Wiadomość |
Aleezia |
Wysłany: Pon 0:25, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
Taaa Pixel, ciuch fajny ale współczuję każdemu komu przypadłoby w udziale uszycie go. Przednia zabawa.
Chociaż nie powiem... wyzwanie wielkie, ambitne i z pewnością jak już ów ktoś jakimś cudem to uszyje - to całkiem słusznie będzie z siebie dumny. |
|
|
Amineh |
Wysłany: Nie 13:41, 22 Cze 2008 Temat postu: |
|
Znalazłem jeszcze takie cuś
|
|
|
moraine |
Wysłany: Śro 12:43, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
Poza kołnierzem, właściwie większych zmian nie było. |
|
|
Emilka |
Wysłany: Śro 10:50, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
Pierwsze 2 linki to jest dokładnie to samo odzienie, które wrzuciła Moraine więc nie ma wyjścia muszą być zgodne z naszym przedziałem wiekowym . |
|
|
Pixel |
|
|
Nathan |
Wysłany: Śro 9:44, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
Takie rzeczy widziałem u Osprey'a a propos łuczników angielskich, przełom XIV i XV w., jest na ilustracjach z rekonstrukcji. |
|
|
moraine |
Wysłany: Śro 9:43, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
Przydałeś się, tylko znalazłeś przykłady z drugiej połowy XV iweku, czyli to, co jest juz poza granicami naszego odtwarzania. |
|
|
Amineh |
Wysłany: Śro 9:28, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
A już myślałem że się przydam |
|
|
moraine |
Wysłany: Śro 9:24, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
Cotte de armes, to był strój nakładany na zbroję, przynajmniej do polowy XV wieku. To, co jest na zdjęciu od Matulsa, to tzw. arming doublet.
Na nasz okres, takim strojem bojowo-reprezentacyjnym, pikowanym itd. jest purpoint. Np. taki jak Charles'a z Blois.
|
|
|
Amineh |
Wysłany: Śro 9:16, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
Ubiór bojowy stanowiący bazę dla piętnastowiecznej zbroi. Wykonana z :
tkaniny lnianej lub sukna wełnianego,
przepikowanej waty bawełnianej (100% bawełny),
jedwabnej lub lnianej podszewki (100% naturalnego jedwabiu lub lnu).
Rekonstrucja jopuli wojskowej opracowana na podstawie ikonografii. Nieodzowny element stoju dla osób waczących w XVwieku. Wierzchnia warstwa wzmocniona jest pasami skóry. Jopula wypełnina jest 4 warstwami bawełny, bufy mają 16warst. Waga około 2kg. Standardowo przeszywanica wiązana jest na pięć par wiązadełek (w komplecie).
Źródło: www.matuls.pl
O to chodzi?
A to z bagrita:
|
|
|
Pixel |
Wysłany: Śro 9:14, 18 Cze 2008 Temat postu: Cote d`arms?????? |
|
Pytanie moje dotyczy stroju będącego czymś pomiędzy dubletem a przeszywką... czyli taki przeszywany dublet, albo bardzo cienka, krótka przeszywka (oczywiście wykonana bardziej reprezentacyjnie niż przeszywka). Gdzieś mi się taki ciuch obił o oczy i całkiem mi się spodobał, pytanie jest tylko jedno: jak się to ma do historii?? Ma ktoś ikonografię na to?? |
|
|