 Wysłany: Pon 8:58, 11 Maj 2009 Temat postu: hi hi hi hi |
|
| dodajmy jeszcze troszki atomów wszelakich bilet lotniczy i...
allah jest wielki pozdrawiam CBŚ ABW itp... |
|
| Wysłany: Nie 9:10, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
Ja również, całym artyleryjskim sercem 
Pozdrawiam |
|
| Wysłany: Sob 9:21, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
ja bym był  |
|
| Wysłany: Sob 1:28, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
| Proporcje Piotrek podał takie w sam raz. Ale rzecz nie w proporcjach a w przygotowaniu składników i odpowiednim procesie mieszania, moczenia granulowania i suszenia. Starsi stażem zapewne pamiętają moją drogę od psssss...fu! do obecnego łubudu. Co do składników to wszystko jest w wolnej sprzedaży. Natomiast co do acetonu, Małgorzato to jest on tzw. prekursorem czyli jest niezbędny w produkcji (alfa)fenyloetyloaminy czyli amfy. I stąd procedura tzn. oświadczenie że go do produkcji tejże nie zamierzasz wykorzystać. Wystarczy wpisać w googla "prekursory" a pojawią się stosowne przepisy. Rzuciłem kiedyś hasło warsztatów wyrobu dobrego prochu. Będą jacyś chętni?
PS: warsztaty obklejania tarcz mają niestety pierwszeństwo |
|
| Wysłany: Pią 23:55, 18 Maj 2007 Temat postu: |
|
| Nie nie trzeba mieć żadnych uprawnień do kupna siarki w sklepie chemicznym
Siarkę (trochę zanieczyszczoną w granulkach)możesz dostać w sklepie ogrodniczym (jako preparat do dezynfekcji szklarni) Możesz też zrobić proch czekoladowy (trochę trudniej zapala, wolniej się pali i wydziela sie mniej gazów) azotan potasu 80 % węgiel drzewny 20 % Skład prochu chińskiego - SIARKA [S]: 10g - Azotan Potasu (saletra potasowa) [KNO3]: 75g; - WĘGIEL DRZEWNY [C]: 15g. |
|
| Wysłany: Pią 14:49, 18 Maj 2007 Temat postu: |
|
| To trochę tak, jak z wchodzeniem bez kolejki w sądzie wieczystoksięgowym. Twarde spojrzenie prosto w oczy, pewny ton głosu i zachowanie nie jak klient w sklepie ale jak pan na włościach. Do tego mega grzecznie, wręcz z rewerencją ale tak, jak do służby. Zawsze działa, nikt nigdy nie pyta.
Poza tym zapytaj, jak Mecenas to robi? |
|
| Wysłany: Pią 14:20, 18 Maj 2007 Temat postu: |
|
A w sklepach dla chemików nie trzeba mieć aby jakichś pozwoleń? Pamiętam, ile się z acetonem męczyłam, zanim mi uwierzyli, ze to do klejenia kajaka, a nie do produkcji amfetaminy  |
|
| Wysłany: Pią 13:53, 18 Maj 2007 Temat postu: |
|
| Saletrę na pewno ze sklepu ogrodniczego. Siarkę? Sklep dla chemików. Adresy w sieci są. Proporcje zna Mecenas |
|
| Wysłany: Pią 13:12, 18 Maj 2007 Temat postu: Proch |
|
| Witam,
ostatnio ludzie jakimś dziwnym trafem pytaja mnie gdzie mozna dostać komponenty do wyrobu prochu. NP: Gdzie dostać siarkę? Skąd wziąć saletrę? Jakie są proporcje miesznia składników? |
|