|
Forum Wolnej Kompanii Piechoty Lekkiej WKPL - i wszystko jasne.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
moraine
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 1618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 3miasto
|
Wysłany: Śro 11:50, 14 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
W tym przypadku jak na obraku wszywa sie rękawek jak skrzydło w wappenroku, nie zszyty, węższszy, niż gdyby go kroić normalnie. Jest to po prostu przyszyty na ramieniu pas materiału.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aleezia
Forumowy Musta Krakish
Dołączył: 24 Sie 2007
Posty: 840
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdy-a
|
Wysłany: Śro 12:42, 14 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Dziękować...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 0:54, 17 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
dzień dobry ja mam kolejne pytania dotyczące tej sukienki z rozszerzanymi rękawami (których to zresztą krój Gosia przedstawiła na rysunku).a mianowicie: czy suknia owa podszewkę musi mieć ? poza tym: co pod spodem? suknia z długim rękawem na gieźle? samo giezło? i w ogóle jakie to giezło-z długim rękawem,czy bez rękawów? hmmm...no i jeszcze co na głowę do tego? ordynarnie kaptur (jeśli tak,to czy zabudowany,czy raczej 'gremlin') tudzież chustkę,czy już coś bardziej wymyślnego?
generalnie czy jest to taka po prostu zwykła kieca,w której można pomykać po obozie,czy taka 'lepsiejsza'?
kolejna kwestia (nie wiem,czy nie powinnam o to pytać w innym miejscu,ale niech tam...) : czy surcot można nosić na ww suknię? czy może raczej ten szeroki rękaw wyklucza takowe połączenie?
i jeszcze sprawa tkaninowa: czy bawełnie mówimy kategoryczne 'nie'? w "poradniku zasad doboru...." pojawia się informacja,że się bawełny używało (a także bawełny z lnem,chociaż co do tego to mam jeszcze więcej wątpliwości...).czy w związku z tym np. pończochy albo giezło bez rękawów z bawełny uszłyby w tłoku? (przy założeniu,że nie mam zamiaru publicznie zadzierać kiecek)...
chwilowo tyle pytań gdyby ktoś odpowiedział,to bym była niezmiernie wdzięczna...w gąszczu tematów na fresze czuję się jak dziecko we mgle,a i w ogóle do mnie trzeba łopatologicznie
pozdrawiam -marta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
moraine
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 1618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 3miasto
|
Wysłany: Wto 8:55, 17 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Zacznę od końca - bawełna była materiałem drogim, często używanym na podszycia strojów dworskich. Mozna od biedy szyć z niej giezła, jak już nie ma innego wyjścia. Byle biał.
Kiecka z otwartym rękawem nie jest suknią obozową, tylko lepszą - taki rękaw jest niepraktyczny przy pracach obozowo kuchennych. Sukienka powinna miec podszewkę! Zwłaszcza przy takich, szerokich rękawach.
Pod suknię tego typu powinno się założyć giezłop, może być na ramiączkach, na giezło suknię spodnią z długierm rękawem. Jesli giezło ma rękaw długi, to można jako suknie spodnią założyć sukienkę spodnią typu cotte simple, czyl;i sznurowana z krótkim rękawem.
Nakrycie głowy - kruseler, czepiec rogaty, wałek z welonem, jako, że to strój dworski.
Surcoty noszone były tylko do sukni o wąskich rękawach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
liliac
Forumowy Wymiatacz
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 16:15, 17 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ale już do wąskich rozszerzanych nad mankietem też się zdarzało surcot nosić, bom szukała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
moraine
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 1618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 3miasto
|
Wysłany: Wto 16:24, 17 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Tak, zgadza się, do rękawów lejkowych. Zaliczam je do wąskich
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Emilka
Czarna Mamba
Dołączył: 25 Wrz 2007
Posty: 1917
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Gdynia, Dąbrowa
|
Wysłany: Wto 21:34, 17 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Czepiec rogaty?Coś mnie ominęło! Czy to wygląda tak jak myślę i czy to jest w naszym okresie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 0:18, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
ogromnie dziękuję trochę zamieszania zrobiłam,bo nie wszystkie obrazki mi się wyświetlają (to co dla mnie (laika) jest 'rozszerzającymi się rękawami' jest dla fachowca 'rękawem lejkowym')-po odczytaniu odpowiedzi i ponownym przestudiowaniu tematu widzę odpowiedzi na swoje pytania...
pozwolę sobie jednak na jeszcze jedno dotyczące surcotu:w jaki sposób wiązana jest ta suknia z długim rękawem,która jest pod surcotem? są jakieś wymogi co do tego,czy wiązania powinno być z przodu,czy po bokach? dopuszczalne jest,żeby przez te okna było widoczne wiązanie? albo może lepiej w tym wypadku zastosować zapięcie na haftki po bokach?
(znowu nie wiem,czy używam dobrych określeń...)
pozdrawiam -marta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Winko
Forumowy Master
Dołączył: 17 Wrz 2007
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro 8:00, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
z tego co pamiętam, to suknia może być wciągana przez głowę, do surcotu poleca się właśnie taką i wiązana z przodu by wiązania nie wychodzily przez okna, ale jakichś ostrych zastrzeżen procz estetycznych to chyba nie ma....
tak, Gosiu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
moraine
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 1618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 3miasto
|
Wysłany: Śro 8:57, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Mogą być stosowane wiązania boczne, lub wszyte po wewnętrznej stronie haftki, ale, jeśli uszyjesz sukienke ze skosu, to spokojnie wciągniesz ja przez głowę. Chyba, ze masz duża różnice pomiędzy talią a biustem.
Hm... Może się zarejestruj na Forum? Bo tak ciutke głupio sie rozmawia z nieznajomymi
RE- Emila - czepiec rogaty, to taki, jaki nosza panny w Godzinkach Księcia de Berry - na początku tematu są zamieszczone miniatury. Sposób szycia jest prościutki, jak mi się uda, to zamieszczę zaraz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Emilka
Czarna Mamba
Dołączył: 25 Wrz 2007
Posty: 1917
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Gdynia, Dąbrowa
|
Wysłany: Śro 10:12, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Hm, czyli o dobrym myślała .
Zawsze mi się wydawało, że to już jednak nie wchodzi do nas, ale skoro tak to b.dobrze bo potrzebuję większej różnorodności w mej skromnej kolekcji nakryć głowy .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Emilka
Czarna Mamba
Dołączył: 25 Wrz 2007
Posty: 1917
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Gdynia, Dąbrowa
|
Wysłany: Śro 10:30, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Buszując po tej stronie [link widoczny dla zalogowanych] (podała ją Gosia w linkach), zauważyłam bardzo kuszące ozdoby w kształcie liści do naszywanie na całość stroju wierzchniego - jako wzór podano "Godzinki(...)" i tak sobie pomyślałam... : czy można takowe ozdoby naszywać z sukna, żeby uzyskać podobny efekt wzorzystej sukni? Chyba to nawet nie jest mój pomysł... tak mi się wydaje, ze gdzieś mi się to o oczy obiło...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
moraine
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 1618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 3miasto
|
Wysłany: Śro 12:41, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Raczej nie było takich ozdób z sukna. Wycinanki - tak, ale naszywane były już ozdoby metalowe, bądź klejnoty [suknia Marii Węgierskiej, siostry Jadwigi].
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Emilka
Czarna Mamba
Dołączył: 25 Wrz 2007
Posty: 1917
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Gdynia, Dąbrowa
|
Wysłany: Śro 12:47, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Hmm...Ale właściwie to nie jest jakiś większy problem zmajstrować sobie takie metalowe "naszywki"...więc nie jest źle-cel osiągalny .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
moraine
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 1618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 3miasto
|
Wysłany: Śro 12:59, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Oczywiście Ale to juz będzie strój hiper dworski, i bardzo ciężki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|